Wczoraj zebrała się we mnie taka energii i czułam, że jest to idealna okazja żeby zrobić kilka zdjęć:)
Od razu złapałam za telefon i skontaktowałam się z Orbitką, a ona po raz kolejny nie zawiodła mnie:)
Dziękuję Ci za to Orbitko :***
Skąd taki tytuł postu?
Stąd, moi mili, że mam na sobie zwykłą sukienkę z lumpeksa, która wg mnie po dodaniu dodatków w postaci biżuterii prezentuje się bardzo efektownie:)
Byłam ubrana w
Sukienka Lumpeks (21pln)
Naszyjnik Accessorize (19,99pln)
Bransoletka F&F (4pln)
Buty CCC (59pln)
Suma 104pln:) wg mnie bajka;)
Ciekawa jestem Waszych opinii-czy podoba się Wam moja prostota?:)
Kapitalna sesja, cudne tło :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, ze się podoba:)
Usuńściskam:*
sukienki sukienki:) dziękuje za miłe słowa:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnaszyjnik podoba mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńlepszy rydz niż nic ;) pozdrawiam:)
UsuńJa jestem od zawsze zwolenniczką teorii, że mniej znaczy więcej. I mnie się podoba taka prostota.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo :) pozdrawiam serdecznie :)
Usuń