Oto kolejna odsłona w czym można wyjść do klubu, baru na plaży:)
Ta jest zdecydowana, prowokująca, rockowa:)
Biorąc pod uwagę, to że jestem mamą, to w Warszawie tak nie ubrałabym się, ale nad morzem, do klubu na plaży zdecydowanie tak:)
Znowu postawiłam na wygodę, ale też dobry wygląda całości:)
Byłam ubrana w:
Bluzka/Tunika lumpeks
Szorty Lumpeks
Wisior z magicznej szuflady bez dna;)
Buty CCC
To mamie nie wolno sie tak ubierac w stolicy?
OdpowiedzUsuńŻyjemy w wolnym kraju,wiec każdy może robić co chce,ale dla mnie jest to dobry strój na imprezę w kurorcie,q nie w mieście :)
Usuńbuty są piękne <3
OdpowiedzUsuń