Zabrania się kopiowania i powielania treści oraz zdjęć bez mojej wiedzy i zgody.

Bardzo Was proszę o nie pisanie Anonimowych komentarzy :)

Jeżeli nie chcecie logować się, to wystarczy na koniec wypowiedzi podpisać się, chociaż imieniem:)

sobota, 1 listopada 2014

Hu hu ha nasza... jesień zła:)

Dzisiaj ciepły post w ten chłodny czas:)

Zawsze chciałam mieć wesołą czapkę, ale powstrzymywała mnie myśl "to zbyt infantylne" :)
Nie tym razem:)

Im jestem starsza tym mniej przejmuję się opinia innych:)
I spełniam swoje mini marzenia, w tym to o zwariowanej czapce:)

Byłam ubrana w
Czapka Miś C&A
Płaszczyk H&M
Jeansy C&A
Buty C&A











10 komentarzy:

  1. Smiechotna czapka chociaz ja sama takiej bym nie zalozyla napewno bedziesz zauwazalna w tlumie hehe pozdrawiam A.Konzo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego byś nie założyła?:)
      Trzeba mieć dystans i poczucie humoru:)
      Do pracy tez bym jej nie założyła, ale na spacer z dzieckiem jak najbardziej:)

      Usuń
  2. A ja mam lisa!!!!!! Uwielbiam takie czapki :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty wiesz, że ja ostatnio też bardzo przymierzałam się do bardzo podobnej czapki, ale pomyślałam dokladnie tak samo jak Ty :/ i teraz żałuję, że jej nie wzięłam :/
    Twoja jest świetna!!! <3
    Pozdrawiam :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marsz do sklepu:)
      Trzeba mieć dystans:)
      Ja chodząc w niej jak wariatka potrząsam głową aby ruszały sie uszy misia:) ubaw po pachy:)

      Usuń
  4. Czapucha zajefajna! Ja na spacer z dzieckiem, kupiłabym jeszcze taką samą dziecku. I psu. I mężowi :p
    Zapraszam jak zwykle do mnie http://trochewiekszyciuszek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. czapka bardzo wesola! pozytywnie :) ja jeszcze nawet kozakow nie wyciagnelam z piwnicy a co dopiero czapka :P

    OdpowiedzUsuń